| Śledzenie i podsłuchiwanie w biznesie

Śledzenie i podsłuchiwanie w biznesie

Wielu biznesmenów lekceważy zjawisko nielegalnego zbierania informacji w biznesie. Wydaje im się, że podsłuchy nie dotyczą ich firmy, a informacje, które z niej wypływają znalazły się na rynku z powodu braku dyskrecji pracowników lub przypadkowo. Podobnie podchodzą do możliwości śledzenia firmowych samochodów czy szpiegowania laptopów i komórek, mimo, że sami korzystają z nadajników GPS do monitorowania floty i czasu pracy kierowców.

Czy jest się czym przejmować? A jeśli tak, to jak skutecznie zapobiegać sytuacjom, kiedy poufne informacje są dostępne dla wszystkich zainteresowanych?

Czy łatwo podsłuchiwać inne firmy?

Podsłuchiwanie w biznesie wcale nie jest trudne. Dostępne na rynku nadajniki są bardzo małe i każdy może je kupić. Z łatwością ukryje się je w ubraniu, pomieszczeniach lub zwykłych przedmiotach codziennego użytku. Dlatego wiele firm wprowadza zakaz korzystania z gadżetów reklamowych rozdawanych na targach lub przez konkurencję w czasie spotkań. W otrzymanym powerbanku, długopisie, czy nawet zegarku z logo firmy może być ukryta pluskwa. Klips z dyktafonem można niepostrzeżenie dopiąć do torby na laptopa, ubrania i innych miejsc, gdzie pozostanie niezauważony spełniając jednocześnie swoją funkcję. Nie wspominając już o nadajniku GPS, który – niczym na filmach szpiegowskich – wystarczy podrzucić do wybranego auta.

Wykrywanie podsłuchu – co trzeba wiedzieć?

Dla firm ceniących sobie swoje poufne dane, wykrywanie podsłuchów powinno stać się elementem procedury bezpieczeństwa danych. Przed ważnymi spotkaniami na których przedstawiane są informacje niejawne (np. sprawozdania finansowe, dane osobowe lub dane kontrahentów) pomieszczenie powinno zostać skontrolowane przez profesjonalistę w dziedzinie wykrywania podsłuchów. Taka usługa pozwala nie tylko znaleźć zamontowane na stałe pluskwy, ale zlokalizować również te mobilne, przyniesione w pendrive lub torbie na laptopa. Ujawni również ślady po zdemontowanym już nadajniku.

Dzięki profesjonalnym urządzeniom wykrywającym detektyw odszuka również taki sprzęt, który przestał już nadawać lub uruchamia się okresowo. Nie ma też znaczenia w jaki sposób przesyła dane, bo wykrywacze monitorują różne drogi komunikacji. Ułatwiają również wyizolowanie jednego pasma z pozostałych i szybkie zlokalizowanie urządzenia. Pomocna jest z pewnością wiedza operacyjna i doświadczenie, które ułatwia wskazanie potencjalnych miejsc ukrycia podsłuchu.

Podobne procedury powinny zostać wdrożone w odniesieniu do uczestników spotkania i firmowego sprzętu. Dyktafon na konferencję można wnieść nawet w postaci damskiej biżuterii lub długopisu, którym sporządza się notatki! Nie sposób go wykryć w trakcie przeszukania pomieszczenia, gdyż trafi do niego dopiero z pracownikiem.